-

Globalny

Jak nakręcić biskupa?

Śp. Biskup Zygmunt Pawłowicz jako świadek codziennego grillowania duchowieństwa katolickiego w tzw. „mediach” wspomniał kiedyś swoją przygodę z „Dziennikiem Bałtyckim”. Otóż w połowie lat 90-tych zadzwonił do niego jakiś miły pan redaktor i zadał parę niewinnie brzmiących pytań. Ksiądz Biskup odpowiedział dokładnie dwa zdania – krótko i na temat. Ku swojemu zdumieniu nazajutrz ujrzał dwustronicowy wywiad ze sobą w roli głównej, w którym to tekście prawdziwe było chyba tylko jego imię i nazwisko. Odtąd na pytania prasy nie-katolickiej odpowiadał już tylko dwoma słowami, nie zaś zdaniami. A że był człowiekiem wielkiej kultury osobistej odpowiadał niezmiennie „Dziękuję, nie”.

Chociaż był również pisarzem i wydawcą, znającym z autopsji np. PRL-owskie zjawisko reglamentacji papieru na książki ważne i potrzebne (autor m.in. „Kościół i państwo w PRL. 1944-1989”), dopiero jednak w tzw. „wolnej Polsce” przekonał się na własnej skórze, jaka jest różnica pomiędzy własnym a cudzym kanałem dystrybucji. Wybór jest więc mniej więcej taki, jak pomiędzy być albo nie być. Nie posiadam przekrojowej wiedzy na temat doświadczeń innych hierarchów. Niektórzy jednak (a wielka szkoda) postanowili po prostu nie być, inni zaś – na odwrót – ze szkodą nie mniejszą.

I zapewne taki sam los spotkałby Księdza Biskupa Wiesława Antoniego Krótkiego OMI. Nie sądzę, iż w jego przypadku zadziałał efekt opryczniny i drenażu co lepszych zasobów ludzkich na służbę Imperium. Praca wśród Inuitów (tak przynajmniej nazywa się w Kanadzie Eskimosów – nie wiem, czy z poprawności lingwistycznej, czy politycznej) była jego marzeniem praktycznie od dzieciństwa. Urodził się w beskidzkiej Jaworzynce – tam gdzie stykają się Polska, Czechy i Słowacja. Jego rodzina wspominała, że nawet w najostrzejsze zimy spał przy otwartym oknie, a wieczorami, gdy inni najchętniej grzali się przy ogniu, on siedział na progu domu na mrozie i patrzył w gwiazdy. A poza tym był normalnym wiejskim chłopakiem. Wstąpił do Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, którzy mówią o sobie, że są specjalistami od misji najtrudniejszych. Kiedy usłyszał, że Zgromadzenie potrzebuje śmiałków do pracy na Północy Kanady, wśród dalekich od tzw. cywilizacji Inuitów – wiedział, że o to mu właśnie w życiu chodziło. Polacy jeszcze nigdy wcześniej tam nie pracowali.

Okazało się, że był to „strzał w dziesiątkę”. Potwierdzeniem jego drogi powołania stała się nominacja biskupia na stolicę Churchill-Hudson Bay. 2 mln. 300 tys. km2 lodu, śniegu i wody. Jest to największa obszarowo na świecie diecezja katolicka. I chyba najrzadziej zaludniona. Na wspomnianym obszarze rząd naliczył 30 tys. dusz, z czego 10 tys. katolickich. Z posługą do chorego można jechać skuterem przez śnieg w 60-stopniowym mrozie przez ładnych kilkanaście godzin. Krąży nawet taki mało budujący, acz bazujący na faktach dowcip: „Z okazji jubileuszu 25 lat kapłaństwa przyjeżdża misjonarz z Północy na rekolekcje swojego zakonu i przystępuje do spowiedzi: Moja ostatnia spowiedź była ok. 10 lat temu. Jak to – prawie krzyczy zgorszony spowiednik – to masz prowadzić innych do Boga, a o siebie nie dbasz? Dbam jak mogę – odpowiada. Ale do najbliższego spowiednika mam 1.200 km i mogę tam dotrzeć tylko samolotem. No i co – pyta spowiednik? Ano, odpowiada misjonarz, jak mam lekkie grzechy – to aż szkoda na paliwo. A jak mam ciężkie – to się boję latać”. Nie wiem, u kogo spowiadał się Sługa Boży Ks. Władysław Bukowiński (zm. 1974) podczas długich i męczeńskich lat swojej posługi w Kazachstanie, na którego ogromnych połaciach był najprawdopodobniej jedynym kapłanem katolickim, więzionym i ukrywającym się za marną posadą stróża. Odjąwszy sowieckie represje – klimaty podobne. Diecezja Biskupa Wiesława to 7 kapłanów i 2 siostry zakonne – na tak wielki szmat ziemi.

Być może wielu z Państwa nie słyszało dotąd ani słowa o Polaku na najrozleglejszym biskupstwie na świecie. Ja dowiedziałem się o nim przygotowując się do własnego wyjazdu do Kanady. Pomyślałem – to będzie chyba święty, bo że wariat – to na pewno. Rozmawiając jeszcze w Polsce z jedną z parafianek o Kanadzie wspomniałem o tym „odkryciu”. Na co ona: Ale my się z Wiesiem znamy, bo z mężem budujemy w Jaworzynce dom (pielgrzyma?), niedaleko jego rodzinnego domu. Słowo do słowa narodził się pomysł na film o biskupie, a w celu jego produkcji i dystrybucji została powołana Fundacja Globalna Wioska. Schody zaczęły się jednak nie od pieniędzy, czy ludzi. Główną przeszkodą była znana już nam, roztropna skądinąd odpowiedź biskupa „Dziękuję, nie”.

Okazało się, że takich chętnych na film było wcześniej dużo więcej. Przyjechała nawet na Północ jakaś ekipa, która niby to chciała przedstawić pracę duszpasterską, ale jakimś dziwnym trafem wyszedł im film o samobójstwach wśród Inuitów (zderzenie cywilizacyjno-administracyjne z Koroną w połączeniu z klimatem i dietą, do której wcześniej nie nawykli oraz bardziej osiadłym trybem życia robią jednak swoje) i o tym, że Kościół nic nie jest z tym w stanie zrobić (eo ipso – jest unieważniony). Treści kolejnych pomysłów tzw. „mediów” na zagospodarowanie tematu można by się spodziewać już tylko bardziej zdeprawowanych. A może nawet ktoś próbowałby narracji, że i dzieci… tego, no… Trudno się więc dziwić, że na hasło „Telewizja” (wszystko jedno, czy Narodowa, czy Kolorowa) biskup, dzielny przecież człowiek, dostawał gęsiej skórki itp. objawów.

Jedynym sposobem na pokazanie jego pracy okazała się realizacja projektu przez „insidera” – swojego człowieka, którym stała się w sposób naturalny wspomniana już jako „parafianka” Renata Kołacz – z wykształcenia ekonomistka i początkujący producent filmowy. Za pozwolenie na realizację biskup otrzymał w zamian przede wszystkim gwarancję pełnej kontroli nad treścią. Przed premierowym pokazem na Toronto Polish Film Festival (tu trzeba oddać sprawiedliwość Konsulatowi RP w Toronto i Zarządowi Festiwalu) główny bohater filmu całość obejrzał osobiście i przekazał jeszcze ostatnie uwagi. Ale na tym się problemy nie skończyły.

Ponieważ Renata jest osobą bardzo kontaktową i sporo osób ją kojarzy, poszła do kilku znanych jej z własnego podwórka polityków „dobrej zmiany”, w tym do jednego z prominentów MKiDN. Wszystko ładnie i sympatycznie. Tylko, że filmu w telewizji „Narodowej”, choćby lokalnej, umieścić się nie dało, choć pracowali nad nim fachowcy pierwszej wody. Mamy więc w przestrzeni publicznej „Kler”, a „Anty-Kleru” – ani widu, ani słychu. Ponieważ Szkoła Nawigatorów nie jest miejscem na wylewanie żalów i frustracji, ale na prostowanie myślenia i działania, co odbywa się poprzez prawe zrozumienie rzeczywistości – chciałbym zapodać taką oto konkluzję: Jeżeli dziwimy się czasem, że o tylu ciekawych sprawach i osobach żyjących dla Polski i Kościoła wiemy tyle co nic, to stoją za tym przeszkody wielowymiarowe i nieoczywiste. Choćby bowiem np. dany biskup miał budżet i coś do pokazania – poza tzw. „mediami katolickimi” – musi się poważnie zastanowić, kto i co ma zamiar powiedzieć o tym, co samo w sobie jest święte i budujące. A potem jeszcze zapytać – co z dystrybucją?

W tym miejscu serdecznie dziękuję Panu Gabrielowi Maciejewskiemu, w imieniu Fundacji Globalna Wioska, że nawet okiem nie mrugnął, gdy przywiozłem mu do magazynu kilka kartonów płyt DVD z filmem pod niepozornym tytułem „Lekarz Dusz”. Nie obejrzycie go w telewizji, podobnie jak wielu innych treściwych rzeczy, które za to można kupić w Klinice Języka. W drodze jest jeszcze film o polskim Oblacie, którego nazwiskiem po 50 latach posługi mieszkańcy Cejlonu nazwali jedną ze swoich osad i o tym, jak Sri Lanka wygląda 10 lat po wojnie domowej. Ale to temat na kolejną notkę. Na razie zobaczymy, czy jest zapotrzebowanie na obraz Kościoła oddający słowo za słowo, nie zaś 2 strony za 2 zdania. I na piękne, artystyczne widoki kanadyjskiej Arktyki, o której jeszcze w nadchodzącej dekadzie będzie pewnie głośno.



tagi: klinika języka  misje  zygmunt pawłowicz  wiesław krótki  omi  oblaci  fundacja globalna wioska  renata kołacz 

Globalny
27 stycznia 2019 02:07
50     2866    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

maria-ciszewska @Globalny
27 stycznia 2019 07:17

Dziękuję Księdzu za ten kawał wiedzy i dobra. Życzę pięknego Bożego dnia. Film trza będzie nabyć.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Globalny
27 stycznia 2019 08:43

Trochę żalów można wylać...ja sam czasem mam ochotę, powstrzymuje mnie tylko nadludzka siła woli...

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @Globalny
27 stycznia 2019 08:50

Bardzo dziękuję za tę notkę. Ja nie wierzę w "Dobrą Zmianę" w mediach i szkolnictwie zwłaszcza wyższym. Najważniejsze z punktu widzenia strategii dla narodu ministerstwa są oddane w ręce V kolumny. Gdyby nie Radio Maryja to przepadlibyśmy z kretesem. To trzeba otwarcie powiedzieć. Być może jest to cena za przyzwolenie sprawowania władzy przez PiS. Ksiądz to bardzo dobrze pokazuje na wybranych i konkretnych przykładach. 

zaloguj się by móc komentować

Nova @mniszysko 27 stycznia 2019 08:50
27 stycznia 2019 10:21

   Wielebny Ojcze, jeśli to prawda, że ceną za sprawowanie władzy przez PIS ma być oddanie kluczowych ministerstw to niedługo się okaże,że ta cena znacząco przekracza jakiekolwiek korzyści. Tak jak Wielebny Ojciec nie wierzę w obecny rząd jeśli chodzi oszklnictwo. Dodatkowo jeśli rządzący PIS w całości odda propagande i pieniądze na nią swoim wrogom to sam sobie wykopie grób.

Pozdrawiam serdecznie.

zaloguj się by móc komentować

Augustynka @Globalny
27 stycznia 2019 12:00

Wrzucam link do filmu/Swiadectwa innego Oblata,on też posługiwał w Kanadzie:

https://www.youtube.com/watch?v=A5fQe3hzvnM

Ciekawa rzecz,ojciec Wiesław gawędziarz nie lada...

zaloguj się by móc komentować

umami @Globalny
27 stycznia 2019 12:50

Dziękuję za tego nakręconego biskupa. Po tej notce chętnie ten film kupię.

zaloguj się by móc komentować

sigma1830 @Globalny
27 stycznia 2019 13:58

Film bym z chęcią kupiła, ale nie mogę go znaleźć w Księgarni Coryllusa. 

Czy można gdzieś uzyskać informacje, jak wielu polskich kapłanów posługuje poza granicami kraju? Wiem, że w tej dziedzinie jesteśmy na wiodącej pozycji, ale wiadomości w mediach jak na lekarstwo.

 

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Globalny
27 stycznia 2019 14:45

W taki smutny dzień kolejna "słodko-gorzka" historia. Wielkie dzięki za przywołanie dzieła i życia  Ks. Biskupa Wiesława Antoniego Krótkiego. Każda taka informacja - na wagę złota. Od kilku lat ostatecznie wiemy "na czym stoimy" i wróciliśmy do wracamy do "jeszcze-nie-konspiracji" ale niewiele do tego brakuje.

Nasza ufność i dobra wola zostały mocno nadużyte, ale sprawcy zdają się nie wiedzieć, że "wszystko możesz mieć, za wszystko musisz zapłacić".

Dzięki również za przypomnienie wielkiej Postaci Błogosławionego Księdza Bukowińskiego. Kiedyś miałam nadzieję, że pamięć o Nim będzie "w antykomunistycznych państwie" kultywowana, ale stało się tak, że Jego Wierni i Ich Potomkowie - Polacy z Kazachstanu, zostali w tym Kazachstanie - pozostawieni jako jedyny "biały" Naród sami sobie, na zmarnowanie, kiedy wszystkie państwa, w tym Niemcy, Litwa i Ukraina - "swoich" zabrały.  Ale skoro można bagatelizować i sprzedać za kolorowe paciorki sprawę katolickiego pochówku 200.000 Polskich Katolików zamordowanych ze szczególnym okrucieństwem - to "wszystko można' i "nie dziwi już nic".

Na gruzach zdradzonego zaufania - cieszymy się każdym chrztem dziecka i każdym katolickim ślubem i każdym katolicki klerykiem.

Dzisiaj jest taki szczególny, bardzo depresyjny dzień. Zmarła nasza Koleżanka Eska. Kolejny cios "bez uprzedzenia".  I znowu uderza myśl, że "przychodzimy i odchodzimy". A tam, w wielkim świecie i w wielkich mediach - zgiełk, wrzask i wycie. Na co oni liczą? Że zapomnimy  o "Klerze"? O "Klątwie" w Teatrze Powszechnym? 

Jak widać, w SN praca wre i nikt się nie oszczędza:))) Tyle wspaniałych książek  a teraz jeszcze info i DVD o wspaniałym Biskupie. Jak to mówią: Ora et Labora? Szczęść Boże i serdecznie dziękuję. 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Globalny
27 stycznia 2019 15:09

Ja bym się jednak upierał, że powodem jest brak budżetu. Bo gdyby budżet był to można byłoby wynająć ludzi i tylko pilnować żeby to co robią robili rzetelnie.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Globalny
27 stycznia 2019 15:13

Dziękuję za zainteresowanie i ciekawe głosy, do których odniosę się w kolejnych postach.

@maria-ciszewska
@umami
@sigma1830
... i in.

Dziękuję za zgłoszoną chęć zakupu filmu "Lekarz Dusz" w Księgarni Coryllusa. Tutaj link: https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/lekarz-dusz-film-dokumentalny/

zaloguj się by móc komentować

Globalny @gabriel-maciejewski 27 stycznia 2019 08:43
27 stycznia 2019 15:16

Nawet i Jezus zapłakał nad śmiercią Łazarza... Natomiast spalanie emocji na panewce frustracji - chyba o to najbardziej chodzi naszym "Aleksandrom" - "Dobroczyńcom ludzkości". Dlatego SN jest w moim skromnym oglądzie miejscem o najwyższym stężeniu meritum w stosunku do wylewanych żalów. M.in. dzięki nadludzkiej sile Gospodarza.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @mniszysko 27 stycznia 2019 08:50
27 stycznia 2019 15:20

Zgodzę się z @Nova, że to cena paskudnie wysoka i w dłuższej perspektywie nieopłacalna. Natomiast nie mogło być chyba inaczej. Prezydent Andrzej Duda wspomniał kiedyś, że obecna patologia władzy to cena za "bezkrwawą" transformację. Rewolucja też by niewiele pomogła, skoro zresztą Jałta trwa. Lud Boży został w III RP tak stłamszony, że pewnie na diabła by zagłosował, byle nie trzeba było grzebac po śmietnikach - dosłownie i w przenośni. Czy jednak z lepszego bytu wyniknie lepsza świadomość? Patrząc na powszechne i naturalnie przyjmowane panowanie marksizmu w zachodniej Akademii - wątpię.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Augustynka 27 stycznia 2019 12:00
27 stycznia 2019 15:21

Świadectwo Ojca Wiesława Nazaruka OMI - do obejrzenia w spokojniejszej chwili, ale teraz na chybił-trafił - trafiłem akurat na fragment o losowaniu skrzynki piwa - ok. 1 godz. 16 min. - o dystrybucji treści wiary. Na notkę się nadaje.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @pink-panther 27 stycznia 2019 14:45
27 stycznia 2019 15:28

Również z serca dziękuję. A ponieważ od jakiegoś roku interesuję się zabawą w częstotliwości radiowe - niech ilustracją głębokich powiązań treści z pozoru odległych będzie katastrofa masztu radiowego w Konstantynowie. "Licząc ponad 646 metrów wysokości był najwyższą konstrukcją na świecie w latach 1974–1991, tj. do chwili jego zawalenia. Nigdzie na świecie nie wzniesiono wyższego obiektu aż do 19 maja 2008, kiedy rekord ten został pobity przez Burdż Chalifa" (https://pl.wikipedia.org/wiki/Maszt_radiowy_w_Konstantynowie).

I teraz "teorie spiskowe". "Katastrofę, której efektem było czasowe zaprzestanie nadawania na falach długich Programu I Polskiego Radia, odbieranego dotychczas w odległych zakątkach Europy przez Polonię (a także na wielu obszarach Polski), usiłowano niekiedy wiązać z celowym dążeniem do ograniczenia informacji m.in. podczas mającego miejsce kilkanaście dni później Puczu Janajewa w Moskwie (oraz rozpadem ZSRR) czy innych ważnych wydarzeń w ostatnich miesiącach (np. rozwiązanie RWPG i Układu Warszawskiego)".

A już najbliżej wspomnianej kwestii: "Zaletą radiostacji była możliwość bezpośredniego odbioru z klasycznego radioodbiornika (AM) programu pierwszego Polskiego Radia przez rodaków w Kazachstanie, pracowników polskich firm pracujących w Iraku, Iranie, prawie całej Europie i nawet Ameryce Północnej". A nuż by "paliaczki" podburzyli Rodaków i do spółki z żywiołem miejscowym (vide Gen. Bem) mieliby towarzysze "Kazachstan w ogniu". W końcu nie ma żartów z CIA.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Kuldahrus 27 stycznia 2019 15:09
27 stycznia 2019 15:30

Owszem. A budżet bierze się z przyzwolenia. O czym przekonał się boleśnie np. Roman Kluska. I pewnie tysiące jemu podobnych.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @sigma1830 27 stycznia 2019 13:58
27 stycznia 2019 15:32

Aktualnie posługuje na misjach 2004 polskich misjonarzy i misjonarek. Przebywają oni w 99 krajach na 5 kontynentach (Więcej: http://www.misje.pl/misje-318)

zaloguj się by móc komentować


pink-panther @Globalny 27 stycznia 2019 15:28
27 stycznia 2019 16:04

No tak Więcej pytań nie mam. Klasyczny zamach stanu. A z CIA oczywiście "nie ma  żartów". A jeśli chodzi o radio i ogólnie o "media, które miały być zrepolonizowane", to właśnie odbywa się kolejna "edycja lamantów" nad tym, że mega-spekulant walutowy chce przejąć radio ZET. Bo to się, panie, zupełnie nie dało załatwić. I teraz ci, co "mają władzę" - leją łzy czyste, perliste - na moje klapy od żakietu. Żebym się rozrzewniła nad ICh "niedolą".  

zaloguj się by móc komentować

sigma1830 @Globalny 27 stycznia 2019 15:13
27 stycznia 2019 16:39

Dzięki za linka. Nabyłam.

I dzięki za informację o 2004 polskich misjonarzach i misjonarkach  w 99 krajach na 5 kontynentach. Akurat dziś była w TV msza św. prowadzona przez Polaka, potomka zesłańców, Cyryla Klimowicza biskupa diecezji Świętego Józefa w Irkucku (1 mln km2).

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 27 stycznia 2019 14:45
27 stycznia 2019 16:57

Wlasnie ta wsciekla i zaprzedana banda na to liczy...

... na to, ze zapomnimy... ale sie przelicza  !!!   Deta petycja za przywroceniem Rachonia "do pracy"... Liroy na eLroposla-osla... Gowin reformujacy szkolnictwo wyzsze... kAferEcja iranska w Warszawie... zagroRZenie  klimatyczne... zagroRZenie cybernetyczne to sa tylko nieliczne "wykwity"  radosnej tFUrczosci  tych wszystkich  POPiS'owych i zjednoczonyH  BARANOW z ryjami przyspawanymi do panstwowego koryta... i okradajacych narod polski  na  MILIARDY  ZLOTYCH  !!!

Tak... tylko dziekowac Panu Bogu, ze jest takie miejsce jak  SN i ze tutaj  PRACA  WRE  !!!

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Augustynka 27 stycznia 2019 12:00
27 stycznia 2019 17:05

Rzeczywiscie...

... bardzo fajny ten ksiadz Wieslaw... dziekuje za linka z filmem, ktory zapowiada sie rewelacyjnie  !!!

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @pink-panther 27 stycznia 2019 14:45
27 stycznia 2019 17:40

Dzisiaj jest taki szczególny, bardzo depresyjny dzień.

Tez... Ale obejrzalam, Pani Pantero, relacje z nocnego czuwania i dzisiejszego zakonczenia Swiatowych Dni Mlodziezy. Jakos pogodniej sie zrobilo. Jest nadzieja:)

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @Nova 27 stycznia 2019 10:21
27 stycznia 2019 18:34

"nie wierzę w obecny rząd jeśli chodzi oszklnictwo"

no ale jednak tutaj udało się przeprowadzić bardzo ważne zmiany - przywrócenie systemu 8+4(5). Poza oczywistymi zyskiem z likwidacji gimnazjów, które generowały najwięcej problemów, to zyskują szkoły techniczne (ok 10% populacji uczniów). Jeden rok więcej, a także rozpoczynanie nauki w szkole  średniej o jeden rok później są bardzo ważne (mam tu na myśli normalne technika: mechaniczne, samochodowe, elektryczne, łączności, energetyczne, chemiczne, budowlane,...). Tam jeszcze uczniowie muszą stąpać po ziemi i nabywać trudne, ale potrzebne umiejętności, np. rozebrać i złożyć silnik w celu wymiany wału korbowego, przestroić ECU tak, aby zmienić mapy zapłonu, założyć instalację elektryczna w budynku.  To nie jest łatwe, potrzeba i myślenia i praktyki warsztatowej. No więc jak chcemy, aby jakoś ten nasz byt materialny ktoś umiał podtrzymywać, to ta zmiana w szkolnictwie jest konieczna. Oczywiście peło jako jeden z punktów „programu” ma przywrócenie patologii, która była, Gejeta Wybiórcza [zwana tu gazownią] (jak jeszcze miała środki dwa lata temu, to robiła kampanię bilbordową "cofnąć deformę" [paliwa starczyło im na jakieś 2-3 miesiące).

Co do programów nauczania, zwłaszcza historii, polskiego czy innych WOSów to się zgadzam. Ale nie należy też tego demonizować. Mało kto traktuje te treści poważnie. Uczą się trochę dat, kilku nazwisk, i trochę zaklęć dot. Oświecenie czy innego Renesansu.

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @Globalny 27 stycznia 2019 15:32
27 stycznia 2019 19:07

Mysle, ze trzeba by dodac rowniez misjonarzy i misjonarki pracujace na misjach w Europie, poza granicami Polski.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Globalny
27 stycznia 2019 19:37

Dziękuję za piękną notkę. Ona jest piękna, bo budująca (abstrahując od innych zalet). Film, oczywiście, zakupię. 

A misje to wielka rzecz.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Trzy-Krainy 27 stycznia 2019 19:07
27 stycznia 2019 19:41

A jest ich wiele. My mamy "naszą" duchowo zaprzyjaźnioną w Kamerunie (dominikanki). Zachęcam wszystkich do wspierania misji modlitwą i czym tylko się da, wystarczy poklikać w necie i zaraz wiadomo jak i czym pomagać. 

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Trzy-Krainy 27 stycznia 2019 19:07
27 stycznia 2019 21:56

Prawda! W opracowaniu nie ma Europy. Myślę, to zależy od kościelnej definicji misjonarzy, czyli czy dany kraj lub obszar znajduje się wciąż w gestii Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, czy jest "starym" Kościołem. Kanada ma np. terytoria i "stare" i "nowe". Więc w Toronto (175 lat Archidiecezji) ja nie jestem z tej definicji misjonarzem, ale Bp Wiesław w Rankin Inlet - już jak najbardziej. Dzisiaj sprawa robi się także płynna poprzez poganienie obszarów teoretycznie nie-misyjnych. Według Św. Jana Pawła II odpowiedzią na to wyzwanie nie są misje w znaczeniu klasycznym ale Nowa Ewangelizacja.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Grzeralts 27 stycznia 2019 19:37
27 stycznia 2019 21:58

Super. I zachęcam do marketingu szeptanego :-)

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Globalny 27 stycznia 2019 15:28
27 stycznia 2019 22:19

Tak jak podobnie została rozwalona radiostacja w Babi... łosiowych błotach.

73

 

zaloguj się by móc komentować

Globalny @MarekBielany 27 stycznia 2019 22:19
27 stycznia 2019 22:27

Nie znam niestety. Proszę coś więcej. 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Globalny
27 stycznia 2019 22:37

W Babicach obok Bielan po pierwszej wojnie została zbudowana radiostacja, z pomocą której odbyła się pierwsza radiowa rozmowa pomiędzy mężami stanu polski i ameryki północnej. to jest nic. jak podają była wykorzystywana do łączności długodystansowej z ubotami w drugiej wojnie.

73 kod/token nadawany na zakończenie.

P.S.

. = STOP

:)

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @Globalny 27 stycznia 2019 21:56
27 stycznia 2019 23:14

Zakonnik wyjeżdżając za granicę staje się misjonarzem, gdyż musi się uczyć miejscowego języka, kultury. Czasem bywa tak, że po duszpasterstwie zakonnik codziennie wraca do wspólnoty złożonej z braci z jego prowincji, czyli niejako jest "u siebie". Z czasem dochodzą miejscowe powołania albo wspólnoty są bardzo międzynarodowe. Więc misjonarze najpierw przeżywają Nową Ewangelizację w swojej wspólnocie, a potem w miejscowym Kościele.

zaloguj się by móc komentować


Globalny @Trzy-Krainy 27 stycznia 2019 23:14
27 stycznia 2019 23:34

Na Północy jest o tyle trudniej, że nie ma do jakiej wspólnoty wracać, bo wszyscy rozrzuceni. Do tego noc polarna. Tam naprawdę potrzeba silnej psychiki. Zero zieleni, wegetacji. Jak będą potrzebni misjonarze na Marsie to już wiadomo, gdzie szukać :-)

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @Globalny
28 stycznia 2019 12:45

" Urodził się w beskidzkiej Jaworzynce – tam gdzie stykają się Polska, Czechy i Słowacja. Jego rodzina wspominała, że nawet w najostrzejsze zimy spał przy otwartym oknie, a wieczorami, gdy inni najchętniej grzali się przy ogniu, on siedział na progu domu na mrozie i patrzył w gwiazdy. A poza tym był normalnym wiejskim chłopakiem. Wstąpił do Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, którzy mówią o sobie, że są specjalistami od misji najtrudniejszych. Kiedy usłyszał, że Zgromadzenie potrzebuje śmiałków do pracy na Północy Kanady, wśród dalekich od tzw. cywilizacji Inuitów – wiedział, że o to mu właśnie w życiu chodziło. Polacy jeszcze nigdy wcześniej tam nie pracowali. "

 

Serce rośnie:)

zaloguj się by móc komentować


Brzoza @Brzoza 28 stycznia 2019 12:45
28 stycznia 2019 13:04

Teraz patrzę, że niedaleko Jaworzynki jest Istebna. Rodzina namówiła mnie, abym dołożył się do kupna ziemi tam, a teraz trudno inwestować czy z zyskiem sprzedać to. Z tego wniosek, że najlepiej zajmować się rzeczami, na których się znamy (do których nas Pan Bóg natchnął i przygotowywał) i kooperować najlepiej z katolickimi mężczyznami. Kobietom chyba łatwo przychodzi schować się za intencjami.

zaloguj się by móc komentować

Ondrasz @Globalny
3 lutego 2019 01:42

Bracie Globalny, tu ks. Andrzej, poznaliśmy się w Tłokinii. Czy mogę ten tekst opublikować w dwutygodniky "Opiekun"? Będzie przyokazji reklama dla filmu i księgarni Gabriela.... Sprawa dość pilna, w poniedziałek deadline ;) Serdecznie pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

Ondrasz @Globalny
3 lutego 2019 01:43

O rany, późno już... oczyiwście w dwutygdniku i "przy okazji"...

zaloguj się by móc komentować

Ondrasz @Globalny
3 lutego 2019 01:43

jeszcze "o" zjadłem... idę spać!

zaloguj się by móc komentować


jestnadzieja @Ondrasz 3 lutego 2019 01:42
4 lutego 2019 08:11

Mam nadzieje ze Brat Globalny sie odezwal i  czytelnicy "Opiekuna" beda mogli jego tekst przeczytac.

Szczesc Boze!

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Globalny
4 lutego 2019 22:38

Dzisiaj obejrzałem film.

Trzy razy.

Dziękuję.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Ondrasz 3 lutego 2019 01:42
5 lutego 2019 05:21

Ooooo... Przepraszam, nie wracałem do tekstu. Księże Andrzeju, bardzo proszę, u Księdza publikacja na pewno nie zaszkodzi. A filmu Pani Prezes może dostarczyć do Kliniki Języka ile tylko trzeba. Błogosławieństwa!!! 

zaloguj się by móc komentować

Globalny @MarekBielany 4 lutego 2019 22:38
5 lutego 2019 05:23

Radość. Proszę w takim razie o uruchomienie poczty pantoflowej :-)

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Brzoza 28 stycznia 2019 13:04
5 lutego 2019 05:25

Oj mnie już parę razy Pan Bóg zaskakiwał :-)

zaloguj się by móc komentować

Ondrasz @Globalny
18 lutego 2019 13:40

Porządziłem się ks. Filipie i tekst poszedł ;) Serdecznie dziękuję, z Panem Bogiem!

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Ondrasz 18 lutego 2019 13:40
18 lutego 2019 14:47

Korzystajac  z okazji, ze Ksiadz sie tutaj pojawil, chcialam pogratulowac "Opiekuna". Pieknie rozbudowany dzial "historia", do ktorego pozwole sobie wkleic link:

http://www.opiekun.kalisz.pl/kategoria/historia/

 

 

zaloguj się by móc komentować

Ondrasz @Globalny
18 lutego 2019 15:36

Serdecznie dziękuję, na SN jestem codziennie, niestety brak czasu na komentarze. Z panem Bogiem

zaloguj się by móc komentować

Globalny @Ondrasz 18 lutego 2019 13:40
22 lutego 2019 06:39

Serdeczne dzięki. A.M.D.G.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować